pytanko mam odnośnie czujnika temperatury, ponieważ od jakiegoś czasu silnik trochę dłużej musi kręcić zanim odpali (ALH), a zmienione już praktycznie było wszystko począwszy od accu, świec, samego czujnika, przekaźników - postanowiłem zerknąć do VAGa.
Dzisiaj rano zerknąłem na grupę bodajże 006 , temperatura paliwa była około -6.5, zasusanego powietrza identycznie... a cieczy chłodzącej -1.5 - świece owszem zagrzały dłużej, ale silnik "jak zwykle" zakręcić musiał dłużej, po odpaleniu przez kilka sekund telepało całą budą.
Czy taka odchyłka temperatury cieczy po całonocnym parkowaniu na dworze jest normalna (kiedy w nocy temp spadła nawet do -12) ?
To już drugi czujnik temperatury w tym roku i już coś mnie trafia...
rafau12 to samo podejrzewam u siebie. wszystko sprawdzone, autko po nocy w garazu pali w 1 sekunde, a po nocy na dworze musi troche krecic, dzis np.ok4-5 sekund (mimo ze swiece zagralem dwa razy). tez chcialem sprawdzic ten czujnik,mimo ze go tez wymienialem i kupiłem w zeszłym roku oryginalny w aso...
z tego co wyczytałem to można sprawdzic go vagiem lub poprostu odpiac i wtedy odpalic. tylko nie wiem czy jesli na odpietym odpali lepiej to wina jest czujnika czy za malem dawki startowej...
daj znac co ci się udalo zdziałać...
powodzenia
Komentarz